Info
Ten blog rowerowy prowadzi jarhaw z miasteczka Tczew.. Mam przejechane 6101.23 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec2 - 0
- 2015, Maj5 - 0
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec3 - 3
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 1
- 2014, Maj9 - 8
- 2014, Kwiecień11 - 10
- 2014, Marzec7 - 9
- 2014, Luty2 - 2
- 2014, Styczeń5 - 4
- 2013, Grudzień4 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 1
- 2013, Sierpień7 - 1
- 2013, Lipiec7 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj8 - 0
- 2013, Kwiecień5 - 2
- 2013, Marzec6 - 4
- 2013, Luty6 - 4
- 2013, Styczeń12 - 7
- 2012, Grudzień7 - 3
- 2012, Listopad11 - 3
- 2012, Październik10 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 6
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 194.01 km (w terenie 32.00 km; 16.49%) |
Czas w ruchu: | 11:20 |
Średnia prędkość: | 17.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.80 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 64.67 km i 3h 46m |
Więcej statystyk |
- DST 40.30km
- Teren 10.00km
- Czas 02:05
- VAVG 19.34km/h
- VMAX 36.70km/h
- Sprzęt KROSS
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy.
Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 01.07.2014 | Komentarze 0
Trasa:Tczew-Lisewo-Lichnówki-Starynia-Szymankowo-Stara Wisła-Lisewo-Tczew.
- DST 102.09km
- Teren 2.00km
- Czas 06:42
- VAVG 15.24km/h
- VMAX 37.10km/h
- Sprzęt KROSS
- Aktywność Jazda na rowerze
18 Wielki Przejazd Rowerowy.
Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 13.06.2014 | Komentarze 0
- DST 51.62km
- Teren 20.00km
- Czas 02:33
- VAVG 20.24km/h
- VMAX 38.80km/h
- Sprzęt KROSS
- Aktywność Jazda na rowerze
Würzburg-Riese
Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 13.06.2014 | Komentarze 1
Trasa:Tczew-Tczewskie Łąki- Mały Miłobądz -Pszczółki-Miłobądz-Mieścin- Tczew-Lisewo-Tczew.
Celem dzisiejszej wycieczki było odnalezienie podstaw niemieckich radarów Würzburg-Riese.Niestety nie obejrzałem ich z bliska.
W drodze powrotnej zatrzymałem się przy obelisku poświęconemu polskiemu żołnierzowi oraz odwiedziłem cmentarz żołnierzy austriackich.
FOTO.
Na poszukiwanie pewnej elbląskiej lokomotywy nie wystarczyło czasu.