Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarhaw z miasteczka Tczew.. Mam przejechane 6101.23 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarhaw.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:111.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:15.87 km
Więcej statystyk
  • DST 49.12km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Malbork.

Niedziela, 30 grudnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 3

Trasa: Lisewo-Nowy Staw-Malbork-Kończewice-Tczew-Lisewo.




  • DST 3.50km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z pracy.

Środa, 19 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 0




  • DST 3.50km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0




  • DST 7.00km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Czwartek, 13 grudnia 2012 · dodano: 13.12.2012 | Komentarze 0




  • DST 10.00km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy...

Środa, 12 grudnia 2012 · dodano: 12.12.2012 | Komentarze 0

+ kółko po starówce.




  • DST 8.00km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Poniedziałek, 10 grudnia 2012 · dodano: 10.12.2012 | Komentarze 0




  • DST 30.00km
  • Sprzęt KROSS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grudniowe pączki

Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 0

Po raz kolejny uczestniczyłem w wycieczce do Nowego Stawu organizowanej przez Mareckiego na grudniowe pączki. Tym razem oszukaliśmy trochę elbląskich rowerzystów i swoją wycieczkę rozpoczęliśmy z Lisewa. Towarzyszyła mi żona Olimpia i syn Miłosz. W Lichnowach spotkaliśmy Darka, z którym dotarliśmy do Nowego Stawu- miło było poznać. Tu już czekała masa elbląskich rowerzystów. Spotkanie przebiegło na pogaduchach oraz konsumpcji pączków i innych słodkości. Po 12:00 wraz z tczewskimi rowerzystami ( Asią, Wieśkiem, Markiem i Jerzym ruszyliśmy w drogę powrotną. Ci zaś nie wytrzymali naszego tempa i po pożegnaniu zwiększyli obroty.
Dziękujemy wszystkim za wspólną jazdę i miłe spotkanie.